Geoblog.pl    MaritaInIndia    Podróże    Indie 2012 / 2013    MADURAI
Zwiń mapę
2013
27
sty

MADURAI

 
Indie
Indie, Madurai
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9352 km
 
Ran,o jedziemy do Madurai. Pociag klasy AC2, cztery kuszetki, swieza posciel, jestesmy sami, osmiogodzinna podroz przesypiamy. W Madurai ciag dalszy klopotow z hotelami. Ten zarezerwowany okazuje sie duzo drozszy. Rezygnujemy i wprowadzamy sie po sasiedzku.
Pokoj na czwartym pietrze z balkonem i cudownym widokiem na swiatynie po drugiej stronie ulicy oraz na kolorowy gopuram (wejscia) swiatyn rozrzuconych po miescie ; Z racji sasiedztwa mielismy dodatkowa atrakcje w postaci trzygodzinnej muzyki (spiewow religijnych) dobiegajacej ze swiatyni o 7 rano i wieczorem. W pokoju przy zamknietych oknach bylo tak glosno ze musielismy do siebie krzyczec. Nawolywania muezzinow o 5 :30 w trzech pobliskich meczetach juz nie robily na nas wrazenia.
Madurai to miasto slynace z pieknej, ogromnej swiatyni zajmujacej kilka hektarow w centrum miasta. Granitowa budowla z mnostwem zakamarkow a wkazdym z nich kazdy znajdzie sobie bliskie bostwo, ktoremu odda holdy. Swiatynia otoczona jest wysokim murem z chterema wejsciami w postaci ogromnych wiez piramidopodobnych , ozdobionych kamiennymi postaciami pstro pomalowanymi, typowo dla poludniowych Indii . Wokol swiatyni przelewa sie tlum pielgrzymow w grupach rozniacych sie kolorem, strojem.
Korzystajac z oferty biura informacji turystycznej Tamil Nadu zapakowani do kilku autokarow z bialymi turystami jedziemy do pobliskiej wsi na obchody swieta Pongal. Typowa impreza pokazowa dla turystow. Spiewy, tance ludowe, gotowanie ryzu pongal,pokaz karate…Po godzinie mielismy dosyc i chcielismy uciec lokalnym busem, ale co zblizalismy sie do przystanku wyrastal przed nami szef imprezy zapraszajac do wspolnej zabawy. Koszmar ! Pocieszeniem byl pyszny obiad, ktorym ugoszczono wszystkich turystow sadzajac w rzedach na podlodze (tak tu sie je) kladac przed kazdym przysmaki na lisciu bananowca.
Nastepnego dnia korzystajac rowniez z darmowego transportu inf tur. Jedziemy 30 km od Madurai do Alalnanallur na tradycyjne zawody w lapaniu bykow. Pobudzeni zawodnicy tloczyli sie przy bramce z ktorej wyskakiwal pobudzony rowniez byk. Szczesliwiec, ktory uwiesil sie na grzbiecie byka i przejechal na nim najdalej otrzymywal w nagrode stalowy kociolek, a super bohater lozko skladane. Poprzedniego dnia bylo ze dwudziestu zawodnikow rannych podczas tych zawodow.
Wracajac do hotelu obok « naszej swiatyni « jestesmy swiadkami uroczystosci religijnej ukazania sie Hanumana (boga o malpim wygladzie) . Przy akompaniamencie muzyki tradycyjnej (harmonium, beben-mridangam, spiew) czterech brahminow - kaplanow wykonywalo taniec wokol oltarzyka z zapalonymi kadzidlami. Po pewnym czasie dolaczyl do nich, a wlasciwie wykonal swoj taniec nasladujac ruchy malpy brahmin w przebraniu Hanumana. Caly « spektakl » trwal kilka godzin. Bylismy pelni podziwu dla muzykow oraz kondycji starszych panow.
Przed nami fragment wyprawy, na ktory czekalismy. Autobusem, nastepnie wynajetym samochodem z kierowca jedziemy w miejsca owiane tajemnica, gdzie turysta jest rzadkoscia ; Cmetarzysko ceramicznych koni (zbieranych tu od kilku wiekow). W kulturze staroindyjskiej skladano ofiary z konia, pozniej zostal on zastapiony symbolicznym koniem z gliny ; Jeszcze obecnie w Tamil Nadu mozna znalezc warsztaty garncarskie, w ktorych na zamowienie rzezbia i wypalaja gliniane konie roznych wielkosci (czasami 3-4 metrowej wysokosci).
Jestesmy pod ogromnym wrazeniem i sprobujemy odnalezc takie ateliers.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (21)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
BoRa
BoRa - 2013-01-27 19:33
Dzisiaj trafiłam tutaj i przeczytałam opisy od początku do tego miejsca, Waszej wspaniałej podróży po Indiach.
Zdjęcia odzwirciedlają wspaniałości tego kraju i przemyślany wybór trasy podróży.
Ciekawa jestem czy macie w planach również zwiedzanie Hampi?
życząc szczęśliwej podróży,
pozdrawiam,
BoRa
 
 
zwiedzili 1% świata (2 państwa)
Zasoby: 11 wpisów11 13 komentarzy13 182 zdjęcia182 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
23.11.2012 - 27.01.2013